-
Legendarny ekspres i disco polo w Warsie. Wyprawa na Hel po piwo i zupę rybną
Za Mławą krajobraz robi się pofałdowany, ale pociąg nie wytraca prędkości. Rozpędzony ekspres wbija się między morenowe wzgórza i połyskujące po obydwu stronach polodowcowe jeziora. Pola żółtego rzepaku kontrastują z majową zielenią, a promienie słońca przebijają się przez stalowe chmury, z których jeszcze pół godziny wcześniej padał rzęsisty deszcz. Zamawiam kawę i zajmuję miejsce w prawie pustym wagonie restauracyjnym. Niewiele osób wpadło na tak szalony pomysł, by w chłodny i wietrzny weekend po majówce jechać pociągiem nad morze. Ja zdecydowałem się na to tylko dlatego, że byłem już zmęczony pracą i chciałem przejechać się legendarnym Jantarem.
-
Czarna Hańcza. Jedna z najpiękniejszych polskich rzek | FILM
Wszystkie historie i opinie, jakie słyszałem o Czarnej Hańczy okazały się prawdziwe - to jedna z najpiękniejszych polskich rzek. Na odcinku prawie stu kilometrów (od Wigier do Kanału Augustowskiego) jest prawie zupełnie dzika, a jej spokojny nurt niesie kajak, odsłaniając za każdym zakrętem nowy, niespodziewany widok. Film, który za chwilę zobaczycie, został nagrany dronem w czasie tygodniowego spływu rzeką. Dziękuję zespołowi Dom o Zielonych Progach za zgodę na wykorzystanie utworu „Czarna Hańcza”.
-
Babia. Góra skarbów, smoków i czarownic
Historii i legend o Babiej Górze jest tak wiele, że można by o nich napisać osobny artykuł. Według jednej z nich Babia Góra to zamieniona w kamień kobieta, która umarła z rozpaczy, gdy zobaczyła zabitego ukochanego. Według innej legendy to kupa kamieni, którą usypała przed swoją chatą olbrzymka. Niektórzy uważają, że wnętrzu Babiej Góry znajdują się podziemne tunele i siedliska smoków, a na jej szczycie w Noc Świętojańską odbywają się sabaty czarownic. Choć takie historie trudno brać serio, faktem jest na przykład to, że na Babiej Górze w przeszłości poszukiwano soli i kruszców, a ślady działań górniczych znaleźć można nawet w najtrudniej dostępnych częściach masywu. W Paśmie Babiogórskim odkryto również…
-
Chodzenie po górach to coś więcej niż sport
Chodzenie po górach to coś więcej niż sport. Aby to poczuć, trzeba wybrać się w góry na kila dni i przenocować w schronisku, pod namiotem lub gołym niebem (ciepłe, czerwcowe noce idealnie się do tego nadają). Każda noc spędzona w górach, szczególnie po męczącej wędrówce, jest jedyna w swoim rodzaju. W niektórych schroniskach i bazach namiotowych - szczególnie w Bieszczadach i Beskidzie Niskim - można doświadczyć wyjątkowej atmosfery. Wieczór, gdy siedzimy przy ognisku, nad nami świecą gwiazdy, a ktoś bierze do ręki gitarę, zostaje w pamięci na bardzo długo.
-
Orla Perć. Podniebny szlak dla odważnych
Na Orlej Perci jest kilka legendarnych miejsc, przez wielu turystów uznawanych za wyjątkowo niebezpieczne i wymagające "aktu odwagi". Ich ocena jest jednak zawsze bardzo subiektywna. Dla mnie najtrudniejszym momentem na Orlej była drabinka nad Kozią Przełęczą, na którą większość turystów nie zwraca uwagi. Z kolei słynny "krok nad przepaścią" - szczelinę na Skrajnej Sieczkowej Przełączce, która podobno wielu osobom mrozi krew w żyłach - ja pokonałem bez trudu. Trzeba było tylko zaufać swoim nogom i zawieszonemu nad szczeliną łańcuchowi. Najprawdopodobniej każdy znajdzie na Orlej Perci własne "newralgiczne miejsca", a ich pokonanie przyniesie dużo radości i satysfakcję.
-
Spotkałem Boga w górskiej chacie
Po całym dniu wędrowania i napawania się pięknymi widokami dotarliśmy w końcu na nocleg. Nasze schronisko okazało się małą chatą z piecem i kilkoma piętrowymi łóżkami. Mieliśmy je całe dla siebie, bo właściciel mieszkał obok. Byliśmy wciąż wysoko; do Piwnicznej trzeba było iść jeszcze jakąś godzinę lub dwie. Gdy zapadła noc, zapaliliśmy w piecu, zjedliśmy kolację i zaczęliśmy grać na gitarze, śpiewając nasze ulubione piosenki. Gdy już się „wyszaleliśmy”, zapadła cisza, której nie wiadomo dlaczego nikt nie chciał przerwać ani nową piosenką, ani propozycją gry w mafię. Zamiast tego stało się coś, czego nikt z nas się nie spodziewał.
-
Z wózka inwalidzkiego na dwutysięcznik
Wśród tłumu turystów do wyjścia na szlak przygotowuje się grupa kilkudziesięciu osób. Już na pierwszy rzut oka widać, że to zorganizowana wyprawa - jej uczestnicy dzielą się ekwipunkiem i łykają tabletki z magnezem; ci natomiast, którzy nie mają przydzielonych zadań, po prostu dbają o atmosferę, śpiewając radosne piosenki. Ta niezwykła ekipa jest w posiadaniu trzech przyciągających spojrzenia "urządzeń": aluminiowej lektyki, zakładanego na plecy siedziska oraz plecaka przerobionego na nosidło. Ten niecodzienny sprzęt to nic innego jak środek transportu dla przykutych na co dzień do wózków inwalidzkich Ani, Edyty i Andrzeja.
-
Pieniny Właściwe. Góry dla każdego i na (prawie) każdą pogodę
Pieniny to prawdziwy ewenement geologiczny. Otoczone niemal ze wszystkich stron przez łagodne, lesiste wzniesienia Beskidów, tworzą gwałtownie wypiętrzające się stromizny i turnie. Ponieważ część z nich zbudowana jest z wapieni - miękkich, nieodpornych na działanie wody skał - zostały przecięte rzeką Dunajec, której przełom tworzy niespotykany w tej części Europy obszar. Jego atrakcyjność docenią przede wszystkim miłośnicy spokoju, nieskażonej przyrody, czystego powietrza i oszałamiających widoków. Pieniny ogólnie można podzielić na trzy części: Pieniny Spiskie (między doliną Białki a przełomem Dunajca pod Niedzicą), Małe Pieniny (sięgające do Doliny Popradu, z najwyższym szczytem Wysoka - 1050 m n.p.m.) oraz Pieniny Właściwe. Te ostatnie znane są najbardziej, a ich najwyższy szczyt (Trzy Korony…
-
Ludzie, którym wyrosły skrzydła. Historia polskich lotników w Bitwie o Anglię
Lato roku 1939 należało do najpiękniejszych jakie pamiętano. Choć stosunki z Niemcami stawały się coraz bardziej napięte, nic nie wskazywało, że wojna wybuchnie tak nagle i gwałtownie. 1 września Niemcy uderzyły na Polskę z siłą, która zaskoczyła całą Europę. Wojsko Polskie broniło się wyjątkowo długo. Niestety, wobec wojennej machiny niemieckiej Luftwaffe (niem. broń powietrzna) polscy lotnicy byli niemal bezbronni. Mogli tylko z goryczą spoglądać na nowoczesne, niemieckie myśliwce z chowanym podwoziem i zasłoniętą kabiną, czyniące ogromne szkody wśród polskich maszyn. Sytuacja pogorszyła się jeszcze bardziej, kiedy 17 września Polskę zaatakował od wschodu Związek Radziecki. Wobec echa bezowocnych zapewnień Europy o pomocy, po trwającej ponad miesiąc walce, Polska znowu zniknęła z…
-
Szlak przez Czerwone Wierchy. Dla amatorów i lubiących wyzwania
Czerwone Wierchy to masyw górski składający się z czterech szczytów, położonych między turniami Tatr Wysokich, a wapiennymi wypiętrzeniami Tatr Zachodnich. Są to (od wschodu): Kopa Kondracka (2005 m n. p. m.), Krzesanica (2122 m n. p. m.), Małołączniak (2096 m n. p. m.) oraz Ciemniak (2096 m n. p. m.). Wzniesienia te są niemal w całości pokryte niezwykłym gatunkiem trawy, który w okresie jesiennym zaczyna przybierać czerwonawe zabarwienie. Oświetlone przez zachodzące słońce szczyty Czerwonych Wierchów wyglądają wtedy niezwykle zjawiskowo.