-
Shinrin-Yoku. Jak dzięki drzewom stać się szczęśliwszym?
Ciągłe bycie on-line przyzwyczaiło nas do pozostawania w „trybie gotowości”, trwającym przez większą część doby – od przebudzenia do pójścia spać. Wiele osób nie potrafi inaczej funkcjonować – każde „nicnierobienie” traktowane jest jak coś nienaturalnego, wręcz niechcianego. Często staramy się zagłuszać takie momenty muzyką, pisaniem wiadomości albo skrolowaniem Facebooka. Dotyczy to zwłaszcza osób aktywnie obecnych w social mediach. To śmiertelna pułapka – ciągłe bycie on-line i związane z tym napięcie odkładają się w ciele, które w końcu zaczyna się buntować. Zaczyna boleć kręgosłup, a czasem pojawiają się choroby autoimmunologiczne.
-
Uważność. Sztuka odpoczywania
Nasz świat, a w nim praca i codzienne obowiązki nie dają nam wielu okazji do odpoczynku i regeneracji. Już sam smartfon wystarczająco rozprasza naszą uwagę; do tego dochodzi ciągły pośpiech i chęć maksymalnego wykorzystania czasu. Wielu ludzi nieustannie żyje w permanentnym stresie, a więc stanie, który dawniej towarzyszył naszym przodkom tylko wtedy, kiedy groził im np. atak ze strony drapieżnika. Najgorsze jest to, że jesteśmy do tego przyzwyczajeni, a złe nawyki przenosimy do naszych domów, na weekendowy wypoczynek i na wakacje. Chcemy jak najwięcej zobaczyć, spróbować, zaliczyć. Dajemy się rozpraszać złym newsom i setkom powiadomień. W konsekwencji coraz częściej cierpi nasze zdrowie, towarzyszą nam dziwne, niezdiagnozowane dolegliwości, a nasze doświadczanie…
-
Modlitwa kontemplacyjna. Jak modlić się na sto procent?
Duchowość to rozwój. Człowiek, który przyjmuje Komunię Świętą, przystępuje do spowiedzi i regularnie się modli, przechodzi na swojej drodze różne etapy relacji z Bogiem. Wystarczy spojrzeć w przeszłość. Jako dzieci uczymy się prostych modlitw; zaczynamy od znaku krzyża, następnie modlimy się słowami "Ojcze nasz", "Zdrowaś Mario" czy "Aniele Boży". Modlitwy te towarzyszą nam później przez całe życie. Jednak z biegiem lat, kiedy stajemy się starsi, zaczynamy zadawać pytania. Także Bogu. W końcu zaczynamy Mu opowiadać o swoich problemach, dziękujemy za otrzymane dary, prosimy o pomoc dla siebie i swoich bliskich. Ważną rolę w naszym rozwoju odgrywają też wspólnoty, do których należymy. To właśnie one są często "ostatnim przystankiem" w naszym…